6 lutego 2020 r. to ważna data w historii lotów kosmicznych. Warto zapamiętać jednak nie datę, a liczbę 328. Dokładnie tyle dni spędziła amerykańska astronautka Christina Koch na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).

Mimo, iż na pokładzie statku kosmicznego Sojuz MS-13 byli także Włoch Luca Parmitano z Europejskiej Agencji Kosmicznej i Rosjanin Aleksander Skworcow z rosyjskiego Roskosmosu, to na nią są zwrócone oczy całego świata. Christina Koch została kobietą najdłużej przebywającą podczas jednej misji w przestrzeni kosmicznej. Dłużej od niej na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) przebywał Amerykanin Scott Kelly. Do dziś jednak niepobity jest wynik rosyjskiego kosmonauty Walerija Polakowa, który na nieistniejącej już stacji kosmicznej MIR przebywał aż 437 dni.

Christina Koch i Jessica Meir podczas pracy w laboratorium
na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS)
fot. NASA / Mark Garcia

Zanim Christina Koch została astronautką i poleciała na misję kosmiczną, musiała zdobyć odpowiednie wykształcenie. Uzyskała dwa licencjaty w dziedzinie inżynierii elektrycznej i fizyki oraz stopień magistra w dziedzinie elektrotechniki. Ukończyła także Akademię NASA, pracowała jako inżynier elektryk w Laboratorium Astrofizyki Lotów Kosmicznych GSFC oraz Laboratorium Fizyki Stosowanej na Wydziale Kosmicznym na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa. W czasie swojej kariery naukowej odbywała także liczne misje badawcze w odległych regionach arktycznych i antarktycznych, co na pewno było świetnym przygotowaniem przed przyszłą misją.
Dzięki swoim umiejętnością w 2013 roku zakwalifikowała się na szkolenie dla astronautów NASA, które obejmowało intensywny trening przygotowawczy do odbycia misji. Polegał on min. na zapoznaniu się z systemami stacji kosmicznej w basenie wypełnionym wodą czy na treningach przeciążeniowych.

Dwuletnie szkolenie ukończyła w 2015 roku. Na misje czekała prawie cztery lata - do 14 marca 2019 r. - kiedy rozpoczęła swoją rekordową misję na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Podczas przebywania w kosmosie Christina Koch musiała się mierzyć z warunkami stanu nieważkości. Warto przypomnieć, że ma on wpływ na nasz błędnik, powodując w pierwszych dniach lotu liczne dolegliwości, a podczas dłuższego przebywania osłabiając nasze kości i mięśnie. W czasie misji prowadziła liczne badania min. nad hodowlą roślin czy metodami leczenia nowotworów w stanie nieważkości. W dodatku 18 października 2019 roku wraz z Jessicą Meir wzięła udział w pierwszym wyłącznie kobiecym spacerze kosmicznym w historii. Podczas wyjścia poza stację kosmonautki naprawiły urządzenia stacji ISS.
Łącznie podczas misji Christina Koch spędziła 42 godziny i 15 minut w otwartej przestrzeni kosmicznej. Statystycy podsumowują, że przebywając na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej okrążyła Ziemię 5248 razy i przebyła w ten sposób 220 milionów kilometrów, co odpowiada trzystu podróżom na księżyc i z powrotem.

Osiągnięcia astronautki są kolejnym krokiem w drodze powrotu człowieka na Księżyc i przyszłym lotom na Marsa. Jednak zanim to nastąpi zapraszamy wszystkich do naszej strefy „Człowiek w kosmosie” w Centrum Nauki i Techniki EC1, gdzie możemy min. zobaczyć i poczuć w symulatorze wirtualnej rzeczywistości jak wygląda lot na stację kosmiczną czy odbyć trening astronauty na bieżni Colbert.

Michał Remlein, Centrum Nauki i Techniki EC1